Dołączył: 15-10-2007
Status: Offline
witma na forum
Mam dwa pytania:
Spotkałem się z taka opinią że "duze lampy" np typu 300b czy KT88 w stopniu mocy czy nawet te mniejsze ecc83 w stopniu przedwzmaczniacza sa dobre bo maja "duze banki". Natomiast takie jak EL34 czy minaturowe np6112 sa kiepskie (i tu uwaga) bo niemaja takiej "przestrzenii dla elektronów"
jestem poczatkujacym elektronikiem w dziedzinie lamp i jestem ciekaw jak na to z punktu practycznego wyglada czy kształt lamp i wielkosc ma jakis wpływ na charakterystyke?
Czy wzmaczniacz lampowy OTL czyli bez transformatorów wyjsciowych jest trudny do realizacji, czy ktos słuchał lub skonstruował taki wzmaczniacz?
pozdrawiam
ATCGREG | | |
lampy | 11-06-2009 10:00 | |
Dołączył: 22-10-2005 Status: Offline | Do czego 2 tygodnie?
OTL jest b, trudny. ze względu na głośnik .Nie tylko na oporność lecz na konstrukcję.
Na pierwszą część trochę odpowiedziałem w I lampy.Tutaj dodaję:
Tam napisałem:LAMPA NIE MOŻE SYSZEĆ DŹWIĘKU - SYGNSŁU WZMACNIANEGO,więc w większej bańce jest większa przestrzeń PRÓŻNI w której to próżni dźwięk przenosi się znacznie słabiej albo wcale i konsekwencji jest mniejsze oddziaływanie na płaszczyznę anody , a tym samym na sygnał wzmacniany i sygnał staję się "twardszy'-mniej swobodny.
Nie ma tego zjawiska przy lampach ceramicznych.
By tej twardości sygnału zapobiec w lamach ulegających temu zjawisku,opracowaliśmy odpowiednie tłumiki.Tłumią wpływ drgań akustycznych na pracę lamp.koszt jest nie wielki,bo tylko średnio 12zł /1szt,a
efekt jest budzący pozytywne zdziwienie i powiększa efekt blasku żarzenia. Polecam!
Ostatnio zmodyfikowany: 26-10-2011 19:33 przez lampy |
| |
Szukaj na forum | Odpowiedz |
Strona [1] z 1 |
|